Strony

środa, 21 listopada 2012

tulipan

Będąc na studiach zaprojektowałam na konkurs dla Gerlacha komplet sztućców. Konkretnie to dwa. Do jednego zrobiłam modele 3D i wyrenderowałam.
Wyglądał tak: Wiosna


Ale drugi był dla mnie za trudny do zrobienia w 3D, więc kupiłam kilka płaskowników aluminiowych i miedzianych i przez tydzień siedziałam na modelarni i klepałam sztućce, a to czego nie dało się wyklepach załatwiła szpachlówka samochodowa :) Te drugie sztuśce miały uchwyty w kształcie nóżek tulipanów, a na ostrzach i kolorach zupnych miały wytłoczoną taką falę delikatną jak zarys płatka tulipana. I w ogóle były bardzo opływowe, pozaokrąglane jak tulipany. 

A dziś łażę po sieci, rozglądając się już powoli za wyposażeniem do nowego mieszkania i na co trafiam? Na stronę Gerlacha, na której jeden zestaw tak bardzo przypomina mi mój komplet "Tulipan", że aż mi szczęka opadła :D 


Nie ma tłoczeń w górnych częściach sztućców i uchwyty są bardziej płaskie, ale to ewidentnie mój Tulipan :D i chcę go mieć (nawet mimo tego paskudnego noża :P) 
Komplet na 12 osób bagatela 2 tysiące... to już znam moją wartość.

Acha, za ten konkurs dostałam wyróżnienie. Miejsc 1-3 chyba nie było. Potem Pan z Gerlacha zaproponował mi robienie projektów na ceramikę, ale że to zbiegło się w czasie z projektem licencjackim i moją podróżą do Japonii do siostry, to jakoś do sprawy się nie przyłożyłam. A szkoda, może powstałoby więcej projektów mojego autorstwa?

5 komentarzy:

  1. Gratulacje. Masz dużo talentów. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No ale skoro to Twój tulipan, to może powinnaś się ubiegać o jakieś, nie wiem... Zadośćuczynienie? Tantiemy? No tak jakoś niefajnie podprowadzać takie ładne coś...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oni mieli wszelkie prawo wykorzystać mój projekt, skoro zrobiłam go specjalnie na ich konkurs. Prawie zawsze przystąpienie do konkursu oznacza zrzeczenie się praw majątkowych (ale nie autorskich, więc chwalić się mogę) do projektu. Często firmy organizują takie konkursy dla studentów projektantów, żeby prawie za friko nałapać świeżych pomysłów :) Oto smutna prawda dlaczego w Polsce z projektowania się nie wyżyje... Tutaj poczułam się wyjątkowo wykorzystana, bo skoro mój projekt został wyprodukowany (z lekkimi zmianami) to czemu nie zajął jakiegoś miejsca, tylko wyróżnienie czyli tak naprawdę byle jaki wpis do CV?

      Usuń
    2. No właśnie brzydko to zrobili bardzo... A fe, Gerlah, a fe...

      Usuń