Strony

niedziela, 21 października 2012

złota polska jesień

Oj tak! nie potrafię sobie przypomnieć takiej pięknej i ciepłej jesieni w ostatnich latach. Jakoś nie rozpieszczała nas aura i zaraz po byle jakim lecie spadały na nas słota i zimno. Tymczasem w tym tygodniu mieliśmy pogodę cudowną, przynajmniej tu na Mazowszu. Weekend też cudowny - spędzony u moich rodziców w ogródku. Moja mama jak zwykle nie wypuszczała z rąk Dzidziulinki. Młoda zasuwa po meblach ile wlezie, a babcia z bijącym sercem za nią :D Zdziwiłabym się, gdyby moja rodzicielka nie miała dodatkowych siwych włosów po tym weekendzie. Czy u Was też tak jest, że babcie bardziej przeżywają?


Dziś wróciliśmy do domku po południu i jeszcze udało nam się zaliczyć rodzinny spacerek. Widząc te dzieciaki szalejące z rodzicami w liściach żałowałam, że Ala jest jeszcze taka malutka. Miałam ochotę puścić ją na liście, niechby się światem pozachwycała, ale jakoś nie do końca ufałam tym liściom :D Za rok na pewno poszalejemy we trójkę!


Moje dwa krasnoludki <3

2 komentarze:

  1. Pierwszy raz Cię widzę i w szoku jestem jak mocno Córka twa podobna do Ciebie jest ! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteście cudne cudaki - wszystkie czy.

    OdpowiedzUsuń