Strony

piątek, 30 listopada 2012

rozmowa na dobranoc

Ja: Kochanie?
On: Tak?
Ja: Nie zdziw się jeśli jutro trafi ci się kupa z gąbką...

Nasze dziecko dorwało w kapieli gąbkę i się poczęstowało :D Kolega w pracy uspokoił mnie, że jego synowie całe gąbki zeżerali i nic im niejest :D Tylko gąbki szkoda, ma jeden róg mniej...

Przypominam o trwającym do dziś candy! Dużo chętnych nie ma, więc każda z Was ma dość duże szanse ;)

2 komentarze:

  1. Nie trafiła mi się dzisiaj, ale jak przyszła ciocia niania to uprzedziłem, żeby się nie przestraszyła, jak znajdzie gąbkę w pieluszcze Niuni :D

    OdpowiedzUsuń